Przyjechali nie wiadomo skąd, zastawili bramę garażową, naśmiecili, napluli i odjechali. Słoma z butów i iloraz inteligencji poniżej 50 sprawił, że nie mieli skrupułów zrobić tego wszystkiego przed kamerą. Nawet tabliczka potwierdzająca, że obiekt jest monitorowany nie nakłoniła do jakieś refleksji. Zapraszam do posprzątania.
Fajny czarny