Kompletny baran, nie daje się wyprzedzić jak człowiek się śpieszy - świadczy to jedynie o jego wychowaniu. Dodatkowo widziany był jak upala tego swoje strupa na śniegu.
Kolego kierowco dnia 21.10.2018 (wieczór) jadąc z Ornety w stronę Dobrego Miasta, mignąłeś mi światłami awaryjnymi.
Jadąc za tobą ok 300-400 metrów, zwolniłem znacznie do ok 40km/h spodziewałem się zwierzyny leśnej. Okazało się że ciemno ubrany pieszy szedł drogą (prawdopodobnie pod wpływem alkoholu) i nie myślał nawet zejść bardziej w stronę pobocza.
Biorąc pod uwagę że z naprzeciwka jechał inny pojazd, nie miałbym szansy dostrzec pieszego nie mówiąc o ucieczce na przeciwległy pas.
reasumując... Jednym mignięciem uratowałeś komuś życie (zdrowie) a mi stresu związanego z tym co mogło się stać
Serdecznie dziękuję
Kompletny baran, nie daje się wyprzedzić jak człowiek się śpieszy - świadczy to jedynie o jego wychowaniu. Dodatkowo widziany był jak upala tego swoje strupa na śniegu.