Kierowca który stwarza zagrożenie. Wpieprza się na chodnik, po którym później jedzie do samego końca i zjeżdza na ulicę. Ludzie na chodniku muszą uważać, żeby nie zostać rozjechanym. Dodatkowo nie posiada przedniej tablicy rejestracyjnej. Po prostu brak słów.
Ja to myślałem że chodnik to jest dla ludzi, a nie samochodów. Jednak jak widać na zdjęciu, pan w czerwonej czapce ma inne zdanie. Piętnować takie zachowanie, oraz zgłaszać odpowiednim służbom.
Głośna muzyka to nie wszystko, na drodze trzeba mieć trochę rozsądku, wyprzedza jak głupi