Człowiek z problemami psychicznymi, jeździ na zderzaku, wyprzedza na podwójnych liniach w centrum miasta, przekracza notorycznie prędkość, nie przepuszcza pieszych, wymusza pierwszeństwo i parkuję na miejscach dla niepelnosprawnych... I to wszystko w jednym przejeździe 2minutowym
Manetka od kierunków to pewnie zarośnięta pajęczynami, strach używać.