Kierowca tego PITBAJKA jest nie wiele wiekszy od pojazdu ale wyraża sporą nienawiść do innych użytkowników ruchu drogowego. Dzisiaj spotkałem tego wariata na drodze, omało nie doszło do tragedii ale na szczęście po pewnej obeldze z mojej strony (broniłem się) napastnik tak się rozpłakał i wrócił prawdopodobnie do swojego domu, wydawało mi się,że to było koniec naszego spotkania ale niestety kierowca PITBAJKA wrócił ze spawarką grożąc mi że zaspawa mi drzwi w samochodzie i mnie w nim uwięzi.
Naucz sie cofac do konca czeresniaku nie zmuszaj innych do "gimnastyki" zeby wyjechac.