Skręca w lewo z pasa do jazdy prosto lub w prawo. Zupełnie bezrefleksyjnie patrząc w telefon. Dodam że zaraz za zakrętem po pasach szedł pieszy. Nie polecam.
Facet z pawilonów handlowych z Głębokiej 10 notorycznie zajmuje miejsce dla niego nieprzeznaczone czyli dla straży miejskiej/policji/karetek. Następne zaparkowanie tam będzie zgłoszone do straży miejskiej.
naćpany, jeździ pod prąd (po angielsku)