Kierowca, jeździ jakby poskradał zmysły, wykonuje same gwałtowne manewry, o istnieniu kierunkowskazów chyba nie wie. Prędkość bliska 200km/h w mieście to u niego norma. Bawi się ze znajomymi w blokowanie ruchu na drodze stając na jej środku.
Beżowy Hyundai ix20. Pani nie widzi, nie słyszy, a uciekać potrafi. Opuszcza się kilka metrów nie potrafiąc ruszyć, nie reaguje na nic. Lepiej, żeby się podkoszoliła w jeździe lub nie wyjeżdżała na ulice.