uważajcie na tego typka, gościu najpierw wytrząsał się nad jakąś kobietą, następnie jak ja próbowałem go wyprzedzić zaczął zajeżdżać drogę, a na koniec oczywiście pokazywanie palców
Pani stanęła swoją x5 kołem poza linią miejsca parkingowego, po czym wysiadła uderzając swoimi drzwiami o mój samochód. Na mój komentarz, że jest bezczelna odpowiedziała, że mam gorszy dzień, a ona delikatnie dotknęła drzwiami mojego auta i nic się nie stało. Auto aż się zatrzęsło (siedziałam w środku i patrzyłam, jak wysiada). Powiedziałam, że jest bezczelna i niepoważna oraz, że ja szanuję cudze rzeczy i że może mi szkoda mojego auta i nie stać mnie na takie jak Pani. Zapytała czy mamy się zamienić na samochody, żebym poczuła się lepiej. Oczywiście to ja jestem według Pani dziwna, że szanuję auta innych, a sytuacja była na porządku dziennym... To ja miałam zły dzień. Załączam zdjęcie, by pokazać jak mało było miejsca, by móc normalnie wysiąść nie niszcząc samochodu obok...
Piękne auto