TAXI. Mała uliczka przed kliniką weterynaryjną, przechodzący ludzie ze zwierzętami, a ten "zawodowy kierowca" jedzie stosunkowo szybko i ostrzej hamuje jak pieszy przy autach się pojawia. Jakby go uderzył to pewnie byłoby ok, bo przecież ma licencje!
TAXI. Mała uliczka przed kliniką weterynaryjną, przechodzący ludzie ze zwierzętami, a ten "zawodowy kierowca" jedzie stosunkowo szybko i ostrzej hamuje jak pieszy przy autach się pojawia. Jakby go uderzył to pewnie byłoby ok, bo przecież ma licencje!