Tepa baba zaparkowała bezpośrednio przy wyjeździe z Przychodni wjeżdżając prawie na pieszego. Po zwróceniu uwagi, że ogranicza widoczność przy wyjeździe i utrudnia poruszanie się ludziom na wózkach, o kulach (a takich sporo przy Przychodni) stwierdziła, że ja nie jestem osobą kompetentna, żeby jej zwracać uwagę. Użyj następnym razem mózgu pustaku!
Buc, wymusza pierwszeństwo. Gdy zorientował się, że w aucie jest wideorejestrator, zawrócił auto i próbował dysktować. Mam nadzieję, że nauczysz się jeździć tym Leksusem, zamiast zaczepiać ludzi.
kierowca jeździ jak wariat… lubię takich