Lasce skończył się pas, ale co tam...dala gazu i wjechała mi przed maskę, a ja bylam już poza pasem zanikajacym, a z tyłu pan przepuścił ją, ale widać wolała przede mną stwarzając niebezpieczeństwo. Potem dumnie wystawiła lewą rękę poza szybke jadąc tak powyżej 60km/h siedząc komuś na dupie. Mam nadzieję, że wyjechałaś już w pizdu z Gliwic
Zaparkował na chodniku, zostawiając pół metra miejsca. I to w miejscu JEDYNEGO obniżenia krawężnika na tym chodniku. A właśnie tam przemieszczają się osoby niepełnosprawne tutaj mieszkające. Poruszające się na wózkach. Czyli zatarasował im drogę. Zero wyobraźni. Zero myślenia? Chyba tak, bo jeszcze na oczach całego wieżowca popruł w okoliczne krzaki zrobić tzw czynność fizjologiczną. Także taka krótka informacja: publiczny kibel niech jest gdzie indziej. A, no przecież - trzeba tam zapłacić 2 złote...
Psychopata nie daje włączyć się z pasa dojazdowego do samego końca.