ten gość to on na drodze ma totalnie wyj$@#*ne na wszystkich i wszystko! Wyprzedza, gdzie popadnie, ciągnie się jak jego Matula pod remizą fleta staremu, a kierunkowskazy? Zapomniał, że coś takiego istnieje. Gość jedzie, jakby życie było jego grą w GTA. Raz mi potrącił babcię na pasach po czym wysiadł i zaczął krzyczeć ,,bananowe życie, tworzymy historie 777’’ na dodatek odjeżdżającą wykrzyczał co w stylu ,, 1,2,3 bungee’’
Brawo