Nie sądziłem że można z takiej odległości zarysować komuś samochód. A jednak rysa na lusterku jest. Nie pozdrawiam kierowcy. Naucz się wysiadać z samochodu.
Do Pani w okularach, która prawie doprowadziła dziś w Lublinie do kolizji. Jak wyjeżdżasz z parkingu przy Zygmuntowskich na szosę to: 1)użyj kierunkowskazu, 2)ustąp pierwszeństwa pojazdom jadącym szosą a nie pchasz się na chama jak święta krowa 3)ROZEJRZYJ SIĘ!!! Nawet nie raczyłaś obrócić głowy. Nie dość że wymuszasz pierwszeństwo to jeszcze ledwo co jedziesz, wleczesz się. Jak nie potrafisz jeździć to piechota albo MPK.
Ten cham zaparkował na moim prywatnym miejscu i nie zostawił nawet kartki z nr telefonu. Mija doba a ten dalej nie daje oznak. Świadomie zajął to miejsce i ma w du..e.
Nie sądziłem że można z takiej odległości zarysować komuś samochód. A jednak rysa na lusterku jest. Nie pozdrawiam kierowcy. Naucz się wysiadać z samochodu.