kierowca wysiadl z samochodu przez co narazil moje dzieci na widok nagiego orka, po czym zaczal dzwonic do jakiegos khartusa i rzucac toporami w moje biedne przestraszone dzieci. NIE POLECAM!!!!
Jechałem jakby nigdy nic i nagle w aucie siedzi on z diabłem. Diabeł mówi że jest z niego dumny i nazywa go jego synem A na tylnym siedzeniu siedział ork i mówi do niego ojcze
legenda głosi że kierowca jeszcze prawka nie ma