Ten mlody cham wyprzedzał mnie na obwodnicy, kiedy zakończył już manewr to odpadł mu kawałek szpachli i uszkodził mój pojazd. Dogonilem go i chciałem spisać oświadczenie, lecz on krzyknął że jedzie na dziwki i wskoczył do Wisły. Nie polecam chama
Ja rozumiem, że świat jest coraz bardziej progresywny, ale czy kierowca tego samochodu musi w miejscach publicznych robić loda swojemu koledze, a potem się masturbować? Być może takie zachowania są akceptowane na zachodzie ale ja uważam to za niezwykle obrzydliwe.
Czarny i wysoki, pewnie szybko ucieka, prawie mnie rozjechał na pasach, zza szyby widziałem tylko straszny uśmiech, potem ja otworzył i nasrał na chodnik, nie polecam tego kierowcy
Nie trzeba nic pisać, wystarczy popatrzeć na zdjęcie