Karny kutas z manewrowania po parkingu. Nie dość że przydzwoniłeś w inne auto mając dużo miejsca na bezkolizyjny wyjazd to zachowałeś się jak zwykła pała. Brak odwagi cywilnej żeby zostawić namiary na siebie właścicielowi Peugeota czy może brak długopisu i kartki że uciekłeś z parkingu? A może za dużo browarów poleciało i spieszyłeś się żeby się gdzieś odlać? Burak jesteś
Człowieku zapierdalasz na czołowe a i tak chwilę potem Cię mijam... Ogarnij się bo jakiemuś dziecku możesz ojca tak zabić.
Białe felgi, szerokie opony + kompleks małego kutasa że tak jeździsz? Jak potem ma być inna opinia o świdnickich kierowcach?