Ja widzę. Irytujący są mistrzowie jednej prostej. Grzać 130 na prostej drodze poza miastem potrafią, ale niech tylko zobaczą policję lub kilka zakrętów i nagle ich auto wyciąga max. 70km/h, przy dopuszczalnym 90km/h. O fotoradarach na terenie zabudowanym ciężko nie wspomnieć wspominając, gdzie fani szybkiej jazdy potrafią zwolnić nawet do 30km/h - tak na wszelki wypadek...
ech brak słów... takiemu od razu wysoki mandat albo odbiór prawka na 3 miesiące..
gość wyprzedził bo ten się zebrać nie mógł jakby jechał maluchem a później nagle gnał 200 żeby dogonić gościa który prawidłowo wyprzedził na przerywanych..
brak słów ... takich leszczy jak on jest na pęczki omijać jak się tylko da...
i tak podziwiam autora nagrania za opanowanie, ja bym wysiadł do niego, a zanim by wsiadł z powrotem do samochodu minał i pojechał przodem ;) burak z Puław
oj zostawcie biednego świadka :P