Taksiarz vel. pogardliwie nazywany cierpiarzem, złotówą zarabia jazdą na chleb. Wie jaki ma margines błędu, zna sztuczki i skróty w mieście jak nikt inny (a uberowcy mogą tylko o tym pomarzyć). Po co go minusujecie? Gość płaci podatki i swiadczy usługi. Tyle w temacie.
Ford Galaxy mistrz olimpijski