Mam nadzieję, że w przyszłości Pani Blondi nie będzie zmuszona przez los korzystać wyłącznie z takich miejsc, bo inaczej nie wyjmie swojego wózka (o ile umiała by jeździć autem, będąc sparaliżowaną). Proszę uwierzyć, że nie jest przyjemnością korzystanie z takich stanowisk i bycie "atrakcją". Nie pozdrawiam kierowca na wózku. Ps. Za każdym razem, gdy widzę coś takiego jest mi po prostu przykro. Zwykłych miejsc masz o wiele więcej, niż szerszych. Proszę daj nam, niepełnosprawnym możliwość parkowania w takim miejscu, abyśmy mogli wysiąść i zrobić zakupy, jak Ty.
Nie miał gdzie postwić?