uwaga, ten imbecyl jechał po deptaku miejskim, zaparkował w fontannie wodnej, wyciągnął z samochodu jakieś łachy (brązowo-żólte majtki) i zaczął je prać, z użyciem szarego mydła, po tym rozebrał się do naga i umył się, tłumaczył straży miejskiej, że jest wielkim szamanem orków, rzuci na nich czar i gówno mu zrobią, po tym wszystkim zaczął rozjeżdżać przechodniów i śpiewać inkantacje o większego pyrka pomiędzy nogami...
Pijany kierowca czesto prowadzi po alko ostatnio wiozl 9 osob w samochodzie przeglad nie robiony od przynajmniej 12 lat i bardzo duzo wypadkow samochodwych spowodowanych przez tego uzytkownika
Do dupy ta tesla