Pamiętam tego głąba jak zamiast chodzić do mnie na lekcje siedział w swoim mydelnianym samochodzie obok mojego pomarańczowego diabła , tak sie ulał że mi kilka razy odbicie zostawił na drzwiach . Ja jestem sumiennym nauczycielem i zawsze namawiam uczniów na wf ale ten jegomość zawsze go opuszczał i zagłuszał harmonię zajęć
Pamiętam tego głąba jak zamiast chodzić do mnie na lekcje siedział w swoim mydelnianym samochodzie obok mojego pomarańczowego diabła , tak sie ulał że mi kilka razy odbicie zostawił na drzwiach . Ja jestem sumiennym nauczycielem i zawsze namawiam uczniów na wf ale ten jegomość zawsze go opuszczał i zagłuszał harmonię zajęć