Park Jana Pawła to nie toaleta, a piaskownica to nie muszla klozetowa. Osobnik z tego BMW nasrał do piaskownicy i to nie w piątkową noc tylko w biały dzień w niedzielę po mszy świętej. Do tego w piaskownicy bawiły się dzieci a on im wkręcał że pozostawiony przez niego "prezencik" Jak to ujął to batonik Bounty i zachęcał je do konsumpcji
Gej jeździ Fiestą