calą K2 jedzie 60km/h puszcza noge z gazu i zwalnia do 50. Jak sie wyjedzie do srodka zeby zobaczyc czy mozna tego grzyba wyprzedzic to specjalnie zjezdza zeby zasłonić widok.
Kierowca chyba wpatrzony telefon na S17 w kierunku na Warszawę przy zjeździe na MOP Pilawa. Przy zmianie pasa nie zauważył malutkiego tira i gdyby nie moja reakcja to spowodowałby wypadek. Zabrakło dosłownie metra aby zginął. Nawet nie przeprosił.
calą K2 jedzie 60km/h puszcza noge z gazu i zwalnia do 50. Jak sie wyjedzie do srodka zeby zobaczyc czy mozna tego grzyba wyprzedzic to specjalnie zjezdza zeby zasłonić widok.