Chłop zatankował tą swoją ryksze i stoi zadowolony przy dystrybutorze czekając az rodzina kupi 10 hot dogów i 15 kaw a za nim kolejka sie zrobiła jak za komuny po mięso, dopiero jak ktoś mu zwrócił uwagę to łaskawie przeparkował. Ha tfu.
Nie pozdrawiam,dwie osoby na motorze (kierowca i pasazer) wyjechali mi prosto na skrzyzowaniu pod maske motorem,wymusili pierwszeństwo i gdybym sie nie zatrzymał byłaby tragedia.
Jeździ jak to ciele