Kierowca podjął się transportu substancji chemicznych do Polski, został zatrzymany na granicy z 10kg metaamfetaminy i zrzucił winę na mnie, nie polecam.
Kierowca jechał przez zakopiankę strzelając z niemieckiego Mauzera krzycząc że pomści swojego dziadka który umarł w Auschwitz (spadł z wieży strażniczej)
Kierowca to wódz grupy terrorystycznej Al-Szabab