Ależ to ducato ma moc! A kierowca elegancki sympatyczny, nawet oferuje uciechy cielesne, zaprasza w dupkę i nie chce nic w zamian! Wspaniały człowiek! Oby takich więcej na drogach, żyło by się lepiej. Do zobaczenia, Słodziaku!
Nieprzyjemnosc z tą panią na rondzie, wjechala prosto pod koła po czym zjezdzajac z ronda gwaltownie się zatrzymala podejrzewam, że chcąc przepuscic pieszych, którzy byli jeszcze w oddali
jeźdźi jak pijany zygzakiem i drze morde dodatkowo potrącił starą babe na pasach i uciekł z miejsca zdażenia