Małolacik odziedziczył Seata po dziadku i zgrywa największego kozaka na drodze. Na autostradzie podjeżdża pod zderzak tak, że można policzyć ilość włosów łonowych powoli pojawiających się pod jego nosem. Ewidentnie stara się udowodnić, że czerwony jest najszybszy. Są i tacy...
rusza z trojki