Wieś, wieś, wieś. Pod Kauflandem mimo wolnych miejsc próbuje nieudolnie zaparkować tyłem, co nie wychodzi, potem matka krzyczy na 4 dzieci po wyjściu z kauflandu i na dodatek 5 miejsc siedzących a 6 osób... Aż się chce śmiać z takich kierowców.
mości hrabia wjechal sobie na srodek skrzyzowania w swoim gejowskim infinity poważnie wymuszajac pierwszenstwo i jednocześnie zawracając zupełnie tak jak gdyby inni uczestnicy ruchu nie istnieli. zaliczyłbym dzwon w pasażera nie w niego, więc może dlatego zero skruchy. Pewnie nawet nie zauważył co zrobił
Laska za kierownicą jest kompletnym bezmózgiem, urządza sobie wyścigi drogowe z innymi pojazdami trzymając się przy tym jakiś metr od zderzaka, uważać na idiotkę za kółkiem