Chsm i prostak obijajacy drzwiami przy wskazaniu inne samochody. Pusty parking, parkuje tak blisko innego auta, że nie potrafi wysiąść. Językiem polskim też się ledwo posługuje.
Jakas jeb...ta baba ktorej sie wyjatkowo spieszyło. Piajny rowerzysta (od ruzi) jechal zataczajac sie przed witkowianka, ja nie wyprzedzajac go, trzymalam sie w odpwoeidnim dystansie zeby pod kola nie wpadl a ta ci#p.a trabi jak pogrzana raz za razem.
Pani wjeżdża na ronda z impetem wymuszając pierwszeństwo, a następnie jedzie w mieście 30km/h gdy ulice są puste