Kierowca podjechał pod przystanek na którym sobie smacznie spałem po wypiciu piwka, po czym wsadził mi łeb w wydech i gazował do odcięcia. Od tamtego momentu widzę różne tańczące dywany oraz zmieniła się moja karnacja na czarną. Uważajcie na tego złoczyńcę.
precyzyjne parkowanie 10/10