Kraków 06 Luty 2018 godz.15.50 na wysokości wiaduktu w stronę placu Imbramowskiego... biała Kia przejeżdża przez strefę wolną od ruchu lewym pasem i bez kierunkowskaza z lewego pasa zajeżdża drogę na prawy pas skrajny prawie uderzać w mój samochód. Na moją reakcję klaksonem kierowca którym się okazała KOBIETA OKOŁO 30-35 lat, gorolica chamica wystawią środkowy palec i najgorszymi słowami wulgaryzmami rzuca w moją stronę. Następnie dojeżdżając do skrzyżowania przy hali imbramowskiej ul.Opolska w stronę Azorów przejeżdża ciągła linię bez kierunkowskaza pomiędzy pasem środkowym a lewym bocznym przyspieszając przelatuje na CZERWONYCH światłach dodatkowo cały czas trzymając w lewej ręce telefon komórkowy.
Cała sytuacja jest zarejestrowana i zostaje przekazana do odpowiednich służb. Mandat będzie duży za złamanie kilku przepisów na odcinku 800 metrów. No niestety, nie dość że chamica to jeszcze nie potrafi poruszać się po dużym mieście. Przestrzegam innych kierowców !
Nie ma to jak beztrosko podjechać na parking stanąć na miejscu dla niepełnosprawnych (i tak prawie na 2 pasy) po czymś wyjść z uśmiechem i udać się z córeczką na zakupki
jeszcze długo w cebulandii w świadomości cebul będzie tkwiło pojęcie kolejka i "zasady" kolejkowe, komuna odcisnęła swoje