To że nie ma bliziutko miejsca parkingowego i nie chce się ruszyć dupy, nie oznacza, że można powiedzieć słupkami przejechać przez chodnik i stanąć na trawie xd
Cymbał bez pomyślunku, zatrzymuje się na drodze, wyprzedza bez sygnalizacji manewru w dodatku na skrzyżowaniach i pasach. Na deser jeszcze rozmawia przez telefon i jeździ bez świateł.
Upośledzony kierowca.
Cw*l przy prędkosci 80km/h wepchnął się tym gówni*nym busem, przez linie ciągłą na żyletki pod maske mojego samochodu żeby skrecic w prawo.
Jeśli to czytasz parchu - życzę ci żebyś nie dowiózł i zesral sie na fotel w tym swoim szrocie.
To że nie ma bliziutko miejsca parkingowego i nie chce się ruszyć dupy, nie oznacza, że można powiedzieć słupkami przejechać przez chodnik i stanąć na trawie xd