Przyjedź do małopolski to zobaczysz, że oni wszyscy tak tu jeżdżą. Najgorsi kierowcy w Polsce. O mentalności ludzi wychodzących "na pole" nawet nie będę się wypowiadał.
Dobry chemik, problemy z dojazdem do klienta i trudności z parkowaniem. Niedoszły mieszkaniec stolicy Polski, wielki fan studiów chemicznych w Warszawie....Emocjonalnie związany z miastem piernika i teleskopów. Podsumowując całkiem śmieszny.
gowniarz jakis maly jezdzi jak nienormalny ino mu łeb wystaje zza kierownicy