Taksówkarz (a raczej kierowca aplikacji) zrobił dziś bardzo niebezpieczny manewr na Moście Dębnickim, podczas zmiany pasa wymusił pierwszeństwo i niemal wjechał w pięknego Fiata 126p. Szkoda, że to kolejny zawodowy kierowca bez wyobraźni.
Gość jeździ slalomem. Nie używa kierunkowskazów i się wpycha za wszelką cenę. Stwarza zagrożenie. jeździ jak typowy młody "Sebastian" i tak też wygląda 🙃
Naucz się parkować. Tego nie da się nazwać nawet chamstwem. Żeby nie porysować Ci tego grata musieliśmy wchodzić przez bagażnik.