tępa dzida wpycha się pomiędzy mnie a wyprzedzany samochód z dużą prędkością. Tępa dzido - jeden drobny ruch kierownicą i dzwoniłbym po śmieciarkę by zabrała twoje truchło
Podsumowując - Zmierzamy szybkim krokiem do jaskiń. Nie ma prawa, nie ma kodeksu, nie ma policji ani kamer. Niedługo będziemy biegać z nożami i maczetami. Kto wyjmie cięższą broń - ten przeżyje wyjście do sklepu. Masakra....
Przypominam - pieszy NA PRZEJŚCIU ma prawo być nawet niewidomy. To kierowca ma obowiązek w tym miejscu zachować wzmożoną ostrożność. Czy pobicie pieszego w takiej sytuacji na pewno jest usprawiedliwione?
Kto tak jeździ? Nie dość że przyspiesza jak jest wyprzedzany to jeszcze slalomem na jednokierunkowej jeździ. Piłeś to nie jedź