Buc któremu nie chce się poczekać w kolejce do świateł, tylko woli sobie wyprzedzić kolejkę i wpie*dolić się komuś przed maskę kilka aut dalej. Żryj gruz.
Osobnik poruszający się tym pojazdem jest skrajnie nieodpowiedzialny. Na myjni zrobił awanture, że woda jest zbyt zimna i może przeziębić swoje czułe zatoki a ma maraton za 4 miesiące i musi być w pełni sił. Potem zarezerwował 3 najlepsze panie u nas, po czym na 17 sekund przed umówiona inicjacją usłyszał że mu się tłucze dwumas i zapłakany pojechał do anwa toyota na reklamacje . Na koniec dostaliśmy pismo, że nasze kamyczki na podjeździe weszły w bieżnik JEGO NOWYCH MISZELINUF 4F czy jakoś tak i mamy pokryć koszty detailingu w renomowanej firmie jego przybranego syna. Teraz mamy pustkę w agencji i stos spraw sądowych przez ten chodzący zbiornik testosteronu.
Kretyn w Audi A4, który jeździ jak wariat. Podjeżdża pod zderzak, agresywnie wykonuje wszystkie możliwe manewry i sprawia wrażenie kompletnie niepoczytalnego.
Dobrze radzę wybrać się albo na badania, najlepiej do Choroszczy i dobrowolnie oddać prawo jazdy.
na parkingu masa wolnych miejsc, ale ciele musi zaparkować przy samym wejściu i utrudniać życie kierowców