Zwykłe pospolite hamstwo, buractwo, prostactwo. Nie mogłam z wózkiem z bliźniakami przejść, trzeba było iść na około bo książę musiał stanąć na chodniku!!! To nie miejsce parkingowe, tylko szerokie przejście. Szkoda że zamiast tego białego proszku ktoś nie rozsypał gówna. Wiadomo- golf gti, zobowiązuje do buractwa
Ale z drugiej strony jak miał inaczej zaparkować? Teraz stoi równolegle i zajął kilka miejsc, a jak stanąłby prostopadle to zająłby jedno miejsce i przezjazd za sobą. I tak źle i tak nie dobrze.
Najgorsi są ci co takich chamów wpuszczają. Nie dość, że pomagają w łamaniu przepisów, zachęcają innych (bo zawsze się miejsce znajdzie), to jeszcze srają na wszystkich innych, którzy przepisowo stoją w korku za nimi.
jeśli wiedział że ma skręcić to mógł zostać na prawym pasie. Zawalidroga!!!