Wielu pieszych jak i kierowców, uważa, że autobus się nagle zatrzyma, owszem może zrobić gwałtowne hamowanie, tylko co z ludźmi w środku?
Byłem świadkiem jak kierowca autobusu musiał mocniej depnąć na hamulec bo mu osobówka wyjechała, zapewne niejeden pasażer tego autobusy wyszedł by i oklepał tego z osobówki.
Dpd, upsy, gastronomia, taksowkarze to stan umyslu. Slabym "usprawiedliwieniem" jest to, ze to jedyne miejsce. Dookola jest ich duzo, to wywalila akurat na niepelnosprawnych, mogla prosto, skosem po dwoch miejscach parkingowych i chodniku.
Dodam, ze totalnie nie pojmuje czemu skosem. Mogla wprost wjechac na duze miejsce dla niepelnosprawnych. Nie dosc ze tego nie zrobila to jako jedyna (wzdluz lini) wjechala na chodnim.
Parkowanie po wejherowsku