Telefon w łapie i zamiast na drogę to patrzy w ekran. Raz jest na prawym pasie, raz na lewym, albo jedzie środkiem, jak go poniesie. Co gorsze pan ma ciężką nogę więc o tragedię łatwo.
Kierowca jeśli tak można go nazwać totalnie nie potrafi jeździć. O godzinie 23 jedzie przez miasto 20km/h w miejscu gdzie nie można go wyprzedzić. A tam gdzie można to jedzie środkiem przyspiesza i hamuje. Uważajcie na niego!
Po pierwsze, to zrób coś z tym gruzem, bo kopci aż przykro patrzeć. Po drugie, jak masz ograniczenie do 50 to nie jedziesz 20, bo spowalniasz ruch, zwłaszcza w miejscach gdzie nie da się ciebie wyprzedzić. Ale lepiej urządzać sobie pogaduchy ze swoim lovelasem Sebastianem I Prawilnym. Prawo jazdy robiłeś w Akademii Pranków Cheetos?
Fajny samochód tylko kolego opony nowe wy się przydały
Kolega z e36