Znany w całym Trójmieście z brawurowej jazdy i nikłej kultury i równie słabych zdolności prowadzenia, nie raz doprowadzał do wypadków na pasach. Zapytany przez policję czy coś zażywał odpowiada zawsze że jego narkotykiem jest słowo Boże
Straszny kierowca, potrącił mnie na pasach w centrum Gdańska, znany jest z zażywania twardych narkotyków, zbiegł z miejsca zdarzenia po pokazaniu penisa przez okno
Tablica zobowiązuje. Osoba ta wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, mając ograniczoną widoczność wyjechała bez zatrzymania się (chociaz jest znak stop) wymuszając białemu vw oraz ducato, tworząc przy tym niebezpieczną sytuację w której, mogło dość do wypadku. Odłóż te prawojazdy wygrane w zdrapkach, bo następnym razem nie będziesz miał/a tyle szczęścia i dojdzie do tragedi. Nie polecam.
Znany w całym Trójmieście z brawurowej jazdy i nikłej kultury i równie słabych zdolności prowadzenia, nie raz doprowadzał do wypadków na pasach. Zapytany przez policję czy coś zażywał odpowiada zawsze że jego narkotykiem jest słowo Boże