Gbur w odblaskowych okularach nie zna przepisów odnośnie poruszania się na drodze głównej zjeżdża się ze skrzyżowania, a potem mogą pojechać kierowcy mający zielona strzałkę. Okulary przyćmiły wzrok ale nie zablokowały ŚRODKOWEGO Palucha...
Myślimy też o innych uczestnikach ruchu, którzy opuszczają skrzyżowanie, a nie o swoich 4 literach takie są zasady na miejskich drogach inaczej jest na polnych..
Złotówy wszystko mogą? Bo z tego co wiem to przystanek to nie parking