Gruba pani w krótki błąd włosach stanęła na miejscu dla kierowcy z dziećmi.jak ktoś ją zna to niech jej powie że dla osób z otyłością nie jest wskazane stawanie samochodem przed drzwiami sklepu. Lepiej stanąć dalej i się przejść.
Zdanie wysoki jak brzoza, durny jak koza w tym wypadku się sprawdza. Zajechał z dzieckiem po osiedlowej uliczce z piskiem opon hamując pod pizzerią Merano w Słupsku. Ludzie wyglądali z okien co się stało, a to troglodyta popisywał się przed synkiem i śmiał niczym Beavis and Butthead.
Facet nie ogarnia, że lewy pas w mieście jest nie tylko do wyprzedzania, ale też do skrętu w lewo. Gratuluję siedzenia na dupie