To że mąż kupił ci autko nie znaczy że możesz jechać pod dupą i zapieprzac 90 na godzinę, do tego zmiana pasa ruchu i wyprzedzanie na przejściu dla pieszych :)
Blondyna z prawkiem z chipsów, jazda autostrada dwupasmowa po środku, notoryczne blokowanie lewego pasa niebezpieczne manewry , styl jazdy jak po paru głębszych
Świeci mu się glaca jak żarówka której nie potrafi wymienić