Wybitnie irytują mnie ludzie z egoizmem rozwiniętym bardziej niż IQ. Nie pozdrawiam za kubek po kawie wyrzucony przez okno w lesie w miejscowości Niechorz. Buractwo.
Jakiś jeździec ze sraczką chyba, tak go dziś po drodze nosiło między Poznaniem,a Obornikami. Wyprzedzania ciągnika przez podwójną ciągłą razem z wysepką rozdzielającą pasy ruchu tylko pogratulować.
Jest mikołajem i go poszukuje