Przydało by się spojrzeć samemu czy nic nie jedzie, a nie ślepo wjechać za kimś pod inny samochód i mieć pretensje, robić zdjęcia i wystawiać środkowe paluszki. Mózgu trochę używaj kobieto, albo oddaj prawo jazdy.
Schizofrenik w zgnitym passacie, który widzi w środku miasta auta, które chcą się z nim ścigać. Człowiek bez wyobraźni wyprzedzający nawet na przejściach.
Dziad z PKS nie ustąpił pierwszeństwa...