A to nie jest czasem numer 46V6? Nie ma chyba numerów obecnie które po cyfrach określających województwo i powiat miałyby tylko cyfry (nie dotyczy tych 5 znakowych, szerszych), taki sposób rejestracji prowadzony był w latach 76-00 kiedy na czarnych się śmigało.
Wymuszenie dramatyczne. Szkoda jednak, że nagrywający w drugiej połowie filmu zapierdala po terenie zabudowanym jak Hamilton. Co tam znaki, co tam przejścia dla pieszych, co tam ciągłe na zakrętach - zetnie się, co tam powierzchnie wyłączone - cisnę setką, muszę nadrobić!
Plus za reakcję na wymuszenie. Minus za to jak Pan jeździ w ogóle.
Uczcie się wrzucający tutaj nagrania pseudo wymuszeń pierwszeństwa:
To było rzeczywiste nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Na dodatek zmuszające kierującego do wykonania wszystkich czynności, które charakteryzują wg przepisów "nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu".
Nota bene gratulacje dla kierującego, idealnie wybrnął z sytuacji i to prawdopodobnie bez jakichkolwiek szkód.
Sporo nagrań tego typu przeanalizowałem i spora część kierowców w takiej sytuacji albo nie odbiłaby w żadną ze stron (tylko po prostu hamowała), lub odbiłaby w lewo, co musiałoby skończyć się kolizją (a raczej wypadkiem, bo kierowca pandy dostałby w swoje drzwi...).
Dobra, trzeźwa ocena sytuacji i najlepsze możliwe jej rozwiązanie.
najlepsze że zanim od razu pojechać za babą gość do końca chwali sie filmikiem gdzie w terenie zabudowanym popierdziela z prędkością blisko 100km/h w zabudowanym
Jechał swoją kią tyłem przez cały Kostrzyn