A jednak Sieradz to stan umysłu, prosto pod zakazem sie ustawił lawetą i poszedl na pierożki i to zawodowy kierowca chyba prawo jazdy kupil za jajka :)
Podmiejskie gogusie z laskami to najgorszy sort, coś jak cierpy ponad prawem ("bo w pracy") czy parkujący kurierzy w aglomeracjach. Fajnie, że ten miał lekcję pokory ♡ not every hero wears a cape
Nie polecam kierowcy prawie jebła mnie na pasach w Sieradzu!!