kolego Jubilat 2017-09-13 19:14:29 - Ja to rozumiem i Ty widzę też - problem w tym że nie wszyscy tak robią - czasami się nie da i dlatego te problemy.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dalszej cierpliwości w edukacji bo z własnego doświadczenia widzę że nie jest to proste - prosty przypadek powyżej!
Zawsze podziwiam tych co ciągną do końca! Jedzie jedzie -
nie ma gdzie i czeka aż ktoś go łaskawie wpuści. No i wreszcie dochodzi do miejsca gdzie mógł od razu płynnie wjechać. Jazda na suwak jazdą na suwak ale, tyle miejsc miałeś po drodze do wjechania że żal. Wszyscy już miejsce znaleźli a TY nie. Nie pochwalam oczywiście ESK bo sam jeżdżę na suwak i wpuszczam przed siebie ale trochę pomyślunku.
Już wiem dlaczego często w takich miejscach dochodzi do wypadków. Jeden jedzie bo swoim pasem ma pierwszeństwo a inny musi wjechać bo pas mu się kończy!
Gość ewidentnie łamie prawo. Po niedzieli się nim zajmiemy.