"To musiał być naprawdę długi, 'duchowy' weekend! Kierowca pod wpływem alkoholu udając księdza w drodze do Częstochowy - to dopiero oryginalny sposób na próbę uniknięcia mandatu! Czy to znaczy, że teraz będziemy mieć pielgrzymkę na odcinku drogi krajowej zamiast na Jasną Górę?"
No dzien dopry ogulem czekając na autobus kierowca zaproponował mi podwozke, powiedziałem żeby podwiózł mnie do Choroszczy a on zabrał mnie do Krzysztofa K bo rodo od tego czasu żyjemy długu i szczęśliwe w domku drewnianym
Kierowca wymusił pierszeństwo na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, ponieważ prawdopodobnie skupił sie na rozporku kolegi zamiast na drodze