Pani prowadząca ten samochód to chyba prawo jazdy z chipsów wyjęła. Kierunki w ostatnim momencie, 40 km/h po mieście, dramat. Jazda po Łodzi - do poprawy.
Po karoserii widać, że auto sporo już przeszło, co nie przeszkadza młodemu prubować wyciągnąć jakąś stówe, jak jego pasażerka, podczas wysiadania walnie w czyjeś dzwi, na parkingu.
Cieciu, jak skręcasz na skrzyżowaniu w lewo, to masz obowiązek przepuścić samochody jadące z przeciwka, które skręcają w prawo, a nie bezczelnie wjeżdżać im przed maskę.
A śnieg z samochodu usuwa się przed rozpoczęciem jazdy, a nie w jej trakcie.
Pięknie zapakowane.