Ostatnio miałem (nie)przyjemnosc spotkać tą panią na światłach. Gdy zapalilo sie zielone dała w pizde gaz. Gdy zatrzymalismy sie na nastepnych swiatlach zwrocilem jej uwage ze jest to brawurowa jazda i bylo to bardzo nieodpowiedzialne. Ona na to zaczela krzyczec jakies zdania po rosyjsku, udalo mi sie tylko wylapac takie slowa jak blyat, opoznienie to wektor czy cos w tym stylu. Nie polecam
Gdzie jest policja ja się pytam, łapcie go